No siemaneczko Anioły ! ^^


17 lutego 2019, 14:03

 

"I tylko bądź obok mnie..."

Jak niedziela to koniecznie leniwa :D

To znaczy : kawka, ciacho (chociaż te dwie rzeczy towarzyszą mi codziennie :D, aczkolewiek w niedzielę zawsze lepiej smakują :D) i oczywiście książka <3

Wczoraj siedziałam do 1:00 w nocy, bo nie mogłam się oderwać od "Starego Listu" Julian Cantor.

Kurczę kochani książka jest naprawdę megaśnaaaa ^^ 

Łączy w sowie dwie historie: sprzed II wojny światowej i po niej (dwa niby różne światy, dwa różne okresy, ale jednak moją wspólną historię). Wszystko zaczyna się od listu, a wlaściwie znaczka naklejonego na stary list, naklejonego w specyficzny sposób, oraz tego co On okazuje. Wszystko to łaczy się ze sobą i powstaje przepiękna historia o miłości, rodzinie, ciężkich czasach dla Żydów w okresie II wojny światowej...

Czytając tą książkę Ja osobiście czułam każdą jedną emocje bohaterów, każdą łzę, strach, radość, miłość, ciepło, zimno- wszystko to co oni odczuwali.

Tak bardzo wkradłam się do ich świata, że zapomniałam o własnym, wyłączyłam się, oderwałam od rzeczywistości...cudowne uczucie <3

Nie chciałam wracać do świata realnego, nie miałam ochoty wstawać rano i robić to co codziennie robię, wolałam zostać z Nimi, w ich świecie.

Czułam, że mam styczność z prawdziwymi osobami, dla których pieniądze, kariera, sława i reszta głupot są totalnie nie ważne, którzy mają wartości i się nimi kierują, pomimo okropnych przeciwięstw losu i niesprawiedliwości świata...

Może i momentami nawet porównywałam charaktery bohaterów do moich, może mamy coś wspólnego i dlatego tak bardzo potrafiłam się wkraść w ich życie...

Książka oczywiście niesie ze sobą przesłanie, sklania do refleksji...

Warto nieraz się zatrzymać, spojrzeć na świat z innej perspektywy, docenić to co się ma - zanim to stracimy, albo ktoś nam to zabierze.

Jeżeli przejmują Nad nami kontrolę złe emocje, złe wartości. Kiedy jesteśmy zaślepieni zazdrością, zawiścią i pychą- to sami się krzywdzimy oraz skazujemy na porażkę. 

Nic nie trwa wiecznie, a karma wraca- prędzej, czy później, ale wraca....

Gorąco polecam tą książeczkę!

  Myślę, że spokojnie znajdzie się w moiej pierwszej piątce ! <3

Ściskam serduszka ;*

 

 

Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz