Najnowsze wpisy, strona 2


No ElciO Anioły ! ^^
23 stycznia 2019, 19:59

 

 

Zakupyyyyyyy :O :D

Dzisiaj był "Dzień Zkupów" z moją młoszą siostrą Jadzią....

Hm..jakby to ująć...nie cierpie latać po sklepach ;d 

Serio...chyba słaba ze mnie "typowa kobieta"...;p 

Moje zakupy wyglądają zazwyczaj nastepująco : wiem po co idę, idę do tego sklepu, biorę ową rzecz, płacę i spadammmm :D, no ewentualnie jeszcze chwytam kawkę w łapkę <3

Natomias zakupy z moją siostrą wyglądają zupełnie odwrotnie: wchodzimy do Galerii, łazimy po sieciówkach (nawet jak jest ich z 3o ), pomimo tego, że mamy wszystko co chciałyśmy zakupić.. ;p 

Nie mam pojęcia skąd Ona bierze tyle energii i chęci na latanie po sklepach...? ;o

Podsumowujc był to długi, ale udany dzień, lubię spędzać czas z tą małą wredotką :D <3

Oczywiście zakupy bez nowej książki , to nie zakupy :D 

W związku z tym wpadła mi dzisiaj w łapki książeczka Marty Motyl "Odcenie Czerwieni", skończę "Czarownicę nie płoną" i zaraz się za nią zabieram <3

Kawka również wpadła , tylko dzisiaj dostałam Ją od przystojnego i miłego  Pana, więc smakowała jeszcze lepiej :D ^^

Na koniec dnia zaliczyłam jeszcze treningosss, czyli teraz  można spokojnie wrócić  do  gorącej herbatki, książeczki i łóżeczka <3

Jutro natomias czeka mnie kolejny dzień w pracy...no, ale z Taką Ekipą to można konie kraść ! <3

 Ściska serdusza ;*

 

Dobry wieczór Anioły ! ^^
22 stycznia 2019, 23:51

 

 

No tak , w marudzeniu to Ja mam mistrza :D 

Dzisiaj przeszłam w pracy depresję pod tytułem " jestem gruba" -_-

No, ale jak jak mam ograniczyś jedzonko, skoro ono samo do mnie mówi ? ;o :D

ee...chyba mam wyrąbane ostatnio jak wyglądam..młodsza i ładniejsza i tak już nie będę, więc co sobie będę żalowała ? ;D

Jutro kierunek kino...ogólnie to właściwie nie oglądam filmów, nie znam się na nich, więc nie wiem na co pójdziemy z siostrą...może jakaś premiera ? ;o

Coś wybierzemy...;)

tak , to jest jak ktoś siedzi tylko w książkach :D <3

Myślę, że czas spędzony z tą małą wredotką, jest tego wart :D ;*

Czas spędzony z rodziną jest dla mnie bardzo ważny, tym bardziej,  że nie mam Go dla Nich zbyt wiele...

Nawet jak czasami tego nie pokazuję....cenię sobie najbardziej na świecie tą wartość, z nikim nie wiążą mnie takie relację, nikt o mnie tyle nie wie i nikomu tak nie ufam....

Jeżeli miałabym aktualnie wprowadzić kogoś nowego do mojego życia, pokazać mu mój mały prywatny świat, moją codzienność, moje "rytuały", moje miejsca, moją rodzinkę- musiałby być to osoba wyjątkowa, którą obdarzyłabym bardzo dużym zaufaniem. Oddałbym jej tym samym część mnie, dlatego nie ma chyba takiej osby aktualnie, nie ma osoby, której mogałbym powierzyć cały mój świat....

Misiaki doceniajcie to co macie, ludzi, którzy przy Was są, bo jeżeli przyjdzie co do czego, to tylko te Prawdziwe osoby z Wami zostaną, tylko One podniosą Was na duchu i tylko One będą godne Waszego zaufania....

Buziaki kochani ;*

Cześć Anioły ^^
20 stycznia 2019, 15:33

 

 

Cóż to był za sobotni wieczór... :D

Między Bogiem, a prawdą to cholernie brakowało mi po prostu rozmowy z kimś, kto zna mnie na wylot, z osobą, przy której mogę być sobą., osoby która nie zadaje zbędnych pytań, osoby, która ociera Ci łzy i  się z Tobą śmieje, aż do bólu brzucha, osoby, której wiesz, że możesz zaufać, pomimo kłótni i sprzeczek....

Każdy z Nas powinien mieć takiego osobistego Anioła- Ja mam i jestem za niego bardzo wdzięczna <3

Potrzebowałam wina i jej obecności ( Dziękuję Aluś) ^^

Moje życie toczy się wokół ludzi: pracuje z nimi, spotykam się na różnych imprezach, kawkach i herbatkach, organizuje z nimi różne balety. 

Są osoby, które wywołują u mnie radość, są osoby, które  wywołują u mnie smutek, zlość, czy tak zwane "motylki w brzuchu". 

Uwielbiam ludzi i pomimo tego, że nieraz się zawiodłam, potrafię to sobie poukładać, przemyśleć i zaufać poraz kolejny...

Nie mogłabym funkcjonować bez towarzystwa- te wszystkie osoby, które mnie otaczają, są dla mnie jak tlen, a bez tlen, a bez tlenu człowiek nie jest w stanie żyć...

 

Ściskam serdusza, udanego dnia ;*

 

 

Hejka Anioły ! ^^
18 stycznia 2019, 23:05

 

 

Czy w tym dniu wydarzyło się coś niesamowitego ? ;o

Hm...każdy dzień jest wyjątkowy ! ^^

Dzisiaj od rana miałam dobry humor ;)

Najpierw trening, a potem praca w doborowym towarzystwie ^^

Pomimo wszystko uwielbiam to co robię, kocham przewracać "tony" ciuchów, uwielbiam patrzeć, czy kolory ze sobą współgrają, nie mogę przejść obojętnie koło nierówno ustawionych wieszaków ( zaczęłam to nawet zuważać w innych punktach i sklepach :D )- naprawdę to lubię :)

Jednak najbardziej na świecie kocham ludzi, z którymi pracuje, każdy dzień spędzony z nimi jest inny, ale w każdym jest pełno uśmiechu, milion żartów i tysiące historii. Poznajemy się każdego dnia, każdego dnia wiemy o sobie więcej, każdy kolejny dzień zbliża Nas do siebie- uważam, że jesteśmy bardzo zżyci ^^

Myślę, że trafiłam do właciwego miejsca ;)

Oczywiście zmieniłabym kilka rzeczy w kwestiach materialnych, ale nie można mieć wszystkiego :D

A tak z innej beczki, to właśnie kończę, właściwie skończyłam kolejną, piękną książkę ("Piękne kłamstwo" T.E. Sivec).

Jeżeli kochacie nagłe zmiany akcji, ciąg niewyjaśnionych wydarzeń, wplecienie retrospekcji oraz pełne namiętności, romantyzmu, pobudzające wszystkie zmysły sceny- to właśnie ta książka jest dla Was ! <3

Uwielbiam chyba wszystkie książki, w każdej jest jakiś przekaz, nieważne, czy to : kryminał, dramat, erotyk, dokumet, książka psychologiczna, czy fantasy ;)

Książki są cudowne ! Niesamowite jest to uczucie, kiedy czytasz i nagle pojawiają Ci się obrazy, sam kreujesz sobie rzeczywistość, wczuwasz się w emocje bohatera, widzisz jego oczami, słyszysz jego uszami i czujesz jego ciałem...-  właśnie Ja tak przeżywam każdą książkę, z każdej staram się wyciągnąć jakieś wnioski i każda skłania mnie to refleksji....

Czy mam swój ulubiony gatunek ? ;o

Owszem, moją przygodę z literaturą zaczęłam od książki "Krzyk pod wodą" -> jest to kryminał, którego pochłonęłam w ciągu...hm...?- właściwie to dnia, wzbudzał we mnie bardzo dużo emocji i nie pozwalał, na to, aby się oderwać...od tego momentu kryminały stały się moim faworytem, jednak po czasie dołączyły również erotyki, książki psychologiczne, dokumentalne, fatasy, tomiki poetyckie i inne..;)

Kiedy tak znikam w świecie magi, oderwana od świata rzeczywistego- mma wrażenie, że czas stoi w miejscu,  wskazówki zegara się zatrzymały,  wszystko znikło i zostałam tylko Ja, moja wyobraźnia i kreowany przez Nią świat, który torzę na podstawie słów autora...

Myślę, że każdy może znaleźć odpowiedni dla siebie gatunek literatury, w którym się zatraci ;)

Bradzo Wam to polecam Anioły, mało co daje Nam takie możliwośći, jakie dostarczają Nam książki <3

 

Spokojnej nocki :*

 

Ale o co chodzi ? ;o
17 stycznia 2019, 14:10

 

Siemka Anioły ! ^^

Ja jestem Zuza- miło mi :D

Dlaczego zdecydowałam się prowadzić właśnie takiego bloga ?

hm...może dlatego, że lubię pisać i dzelić się z Wami przemyśleniami na różne tematy.

Może jednak zacznę od tego, że mam 23 lata i jestem "rasową" singielką :D 

I nie brakuje mi nic, czego według innych mogłoby mi brakować :D

Zresztą to nie jest jakiś wielki problem współczesnego świata :D

Chcieć to znaczy móc, co nie kochani ? :D

To, że prowadzę taki tryb życia, wcale nie świadczy o tym, że jestem samotna- wręcz przeciwnie ;)

Otaczam się ludźmi, których koacham: mam sporo przyjaciół, znajomych i dużą rodzinkę, z którymi uwielbiam siędzać czas (niestety ze względu na ilość pracy, ten czas jest ograniczony, ale jak już się spotykamy to czuje się wtedy najszczęśliwsza na świecie ^^ )

W ostatnim czasie, właściwie po osotanich dwóch tygodniach powinnam stracić tą wiarę w ludzi ( i tak nawet było, przez jakiś czas, miałam kryzys , nie umiałam się cieszyć, nie rozumiałam żartów niektórych osób, cały czas myślałam i tylko bym spała...uciekałam od rzeczywistości...;<) 

Miało to związek, z osobą , którą traktowałam jak brata, moja rodzina przyjęła go pod swój dach, każdy miał go za przyjaciela, a on wywiną taki numer, że w pierwszej chwili myślałam o tym jak o dobrym kawale...niestety rzeczywistość bywa brutalan -_-. 

Następie doszedł akt nienawiści dokonany w Gdańsku, na finale Wiekiej Okiestry Świątecznej Pomocy- o czym wypowiedziałam się w dwóch postach na moim Instagramie-> po_imrezie.

Nie będę się tu nad tym rozwodzić, bo dla mnie jest to nie do przyjęcia. 

Nie możemy tak postępować, przecież jest to nie ludzkie.....;(

Wracając do tematu wpisu ...

Od pół roku ćwiczę Calistheice  

Bardzo gorąco polecam Calisthenics Academy -> oczywiście są Najlepsi ^^ :D

hm...dużo czytam, nie oglądam praktycznie filmów i seriali (ba, nawet nie mam Tv w domu-  uważam, że jest to sprzęt zbędny :D)

Nie posiadam również facebooka- co dla większości z Was zapewne jest szokiem :D 

(tak, tak- wiem ...nie istnieje haha :D )

Gwarantuje natomiast, że można żyć bez niego i mieć kontakt ze światem  ;)

Tak jak wspominałam mam sporą rodzinkę, pewne wartosci, które zostały mi wpojone od małego, i którymi się kieruje dzisiaj w moim dorosłym życiu (jestem bardzo wdzięczna rodzicom, że potrafili mnie wychować w ten sposób i ,że nie poszło to an marne. Jezeli kiedykolwiek będę miała własną rodzinę, to chciałabym właśnie również wychwać małe gzuby w taki sposób ;)

W  tym roku zostanę poczwórną Ciocią, więc mam kolejne powody do dumy i radości ! ^^ (pochwale się...nawet mamuchą chrzesną będę miała zaszczyt być :D )

Czy jestem szczęśliwa... ?

Tak ...uważam, że mam dużo powodów do uśmiechu na buźce ;)

Oczywiście mam jakieś tam plany i marzenia, ale w życiu są rzeczy ważne i ważniejesze- trzeba umieć je klasyfikować i rozróżniać ;)

Jeżli będę miała okazję to w przyszłości chciałabym otworzyć księgarnio-kawiarnie...no ale wszystko w swoim czasie, może uzbieram na nią za 30 lat :D

Ode mnie to tyle narazie, postaram się być aktywna tutaj i codziennie opisywać coś co wysarzyło się podczas mojego dnia- nie mam jakoś super bujnego życia, ale nawet najmniejsza i najbardziej codzienna czyność, rzecz, cokolwiek jest godne uwagi ! ^^

 

Ściskam i życzę spokojnego dzionka serduszka ! ;*